Francuskie impresje Francuskie impresje

Francuskie impresje

Publisher Description

Paryż

Pola Elizejskie z Łukiem Triumfalnym
W swym zjednoczeniu i idealnej szacie
Złocone słońcem środkowego lipca
Stoją jak gdyby nigdy nic
Tu też przegląda się historia
W Sekwany wodach przejrzystych

W mroku szarej Bastylii
Działy się różne rzeczy
Paryż defilady odbierał
Świadkował miłości i zazdrości
Plątały się zdania niedokończone
W tak wydarzeń tęczy

Przez wieki całe
Ludzie się zmieniali
Budowały się kościoły
I wieże tajemnicą owiewały
Powstawały powieści
Tworzyły się nuty zacnej pieśni

-Co było potem?

-Dziś Paryż XXI-wieczny
Tchnie Operą pełną cudnych arii
Aromatem świeżych frezji „Fragonarda”
Zniewalającymi świątyniami z przeszłości
Sławnymi kameliami z kart powieści
I lawendą nie młodości

Pałac Sprawiedliwości wyroków dziś nie wydaje
Przegląda się w Sekwanie i milczy uparcie
Luwr się kłania przeszłości światowej
Tylko bukiniści są ci sami od lat
Na swych zacnych stanowiskach
Więc nie zmieniaj drogi nad Sekwaną

W ogrodzie Tuillerie znów gonią się dzieci
A radość rozpiera im płuca
Krzyczą wniebogłosy
W beztroskiej dzieciństwa chwili
Jeszcze są niewinne
Jeszcze są prawie święte..

Na placu Zgody splatamy ręce
W braterskim czułym geście
Pamiętając o Pałacu Inwalidów
O przebytej drodze
O ranach i wertepach
I mrozach Moskwy

Rozległe Pola Marsowe
Zapraszają jak co dnia plażowiczów
W bliskości Wieży Eiffela
Czarują wyborową murawą
My jednak nie korzystamy z oferty
Spieszymy na La Defense

Oczarowali aurą niesamowitości
Zanurzamy się w metro
Gonimy na Montmartre
I Boulevard de Clichy
I na Plac Pigalle- tylko gdzie te kasztany?
Całym sercem modlimy się w Sacre Coeur

Widzimy też Moulin Rouge
Z niemym wiatrakiem cichego południa
Potem Komunia na La Cite w Katedrze Notre Dame
I pojednanie języka polsko-francuskiego
Otwiera zaporę kazania o Samarytaninie
Zaczynam rozumieć i czuć w językach

Wspominam ślady Mickiewicza na Sorbonie
I w Dzielnicy Łacińskiej i Słowackiego
Widzę Ogrody Luksemburskie pełne majestatu
I jest przejażdżka po Sekwanie
W nocy Eiffel lśni kolorowymi lampkami
Jak choinka w noc wigilijno-sylwestrową

To niesamowite !
C”est Paris
Mon style
Mon plaisir
Ma poesi
Le temps par....
Mes horizons...

GENRE
Fiction & Literature
RELEASED
2017
30 July
LANGUAGE
PL
Polish
LENGTH
14
Pages
PUBLISHER
Janina Glomska
SIZE
81.9
KB

More Books by Janina Glomska

Opowieści z komputerowej teczki Opowieści z komputerowej teczki
2017
Bez pozorów Bez pozorów
2019
Bez zażyłości Bez zażyłości
2019
Antologia poezji Antologia poezji
2019
Bez zwątpienia idę Bez zwątpienia idę
2019
Imaginacje o kwiatach Imaginacje o kwiatach
2018