Architektura przez małe "a‪"‬

Książek o architekturze powstało już całe mnóstwo, lecz wszystkie łączy jedna cecha. Opowiadają o tym szlachetnym zajęciu z pozycji efektu, jakim jest zazwyczaj bardzo udany, obsypany nagrodami budynek, pochylając się nad zagadnieniami stylów, estetyki i funkcjonalności. Można również trafić na publikacji odnoszące się do zagadnień stricte projektowych, podnoszących zagadnienia twórcze lub czysto techniczne. Co jednak z całą tak zwaną kuchnią zawodu architekta? Jak wygląda życie typowego projektanta budynków, jakie czyhają na niego zagrożenia?
Książka ta zatem próbuje odpowiedzieć na zadane pytania z perspektywy mojej prawie trzydziestoletniej praktyki jako architekta i współautora wielu rozpoznawanych budynków w Warszawie. W swoim opracowaniu staram się w kilkudziesięciu rozdziałach poświęconych najważniejszym aspektom życia projektanta opowiedzieć o tym, jak wygląda od podszewki to zajęcie, udzielając gdzieniegdzie praktycznych porad opartych na własnych doświadczeniach. Moim podstawowym celem i zamierzeniem kiedy zasiadałem do pisania tej książki była także próba odczarowania dziwnego wizerunku architekta, jaki przez lata został zbudowany przez popularne media, głównie film i telewizję. Człowieka, który zazwyczaj niewiele robi konkretnych rzeczy, prześlizgując się pomiędzy kolejnymi scenami filmu w jakimś luksusowym samochodzie. Chciałem więc zwrócić uwagę na całą skomplikowaną strukturę zależności, a także wręcz nieograniczony obszar odpowiedzialności towarzyszące tej profesji. Stres, wewnętrzne konflikty i niewyobrażalne wręcz uzależnienie od nieustannej pracy, która wręcz nie znosi żadnej konkurencji w postaci życia prywatnego i rodziny. Sam kiedyś byłem na etapie podejmowania decyzji o wyborze zajęcia na resztę swojego zawodowego życia i moje wyobrażenie o tym zawodzie oparło się na jakichś nie do końca sprawdzonych mitach i medialnych opisach. W moim zamierzeniu jest więc dostarczenie materiału, który byłby pomocny młodym ludziom w przeddzień swoich wyborów w wypracowaniu sobie najbardziej zbliżonego do prawdy obrazu profesji architektonicznej z perspektywy polskiej rzeczywistości i realiów rynkowych.
W książce zawarłem również garść przydatnych informacji dla tak zwanych „świeżo upieczonych” architektów, który po ukończeniu uczelni technicznej stanęli na progu swojej kariery zawodowej. Przedstawiam im różne możliwości rozwoju, kierunki i zagrożenia a także porady oparte na moich popełnionych przed laty błędach. Część z nich to są kwestie oczywiste i popularne, lecz część to już moje osobiste spostrzeżenia i wnioski wraz z kilkoma teoriami. Staram się zatem odpowiedzieć również na trudne pytania, między innymi dlaczego w zawodzie architekta nie dzieje się obecnie najlepiej, próbując też wskazać przyczyny tego stanu rzeczy i sposoby jego naprawienia. Myślę, że książka będzie bardzo pomocnym kompendium dla młodych ludzi zastanawiających się nad wyborem tego zajęcia, a także adeptów i absolwentów uczelni technicznych kształcących się na kierunkach architektonicznych.
Świadomy wybór przyszłego zajęcia może w większości przypadków zapobiec przyszłym rozczarowaniom i problemom tożsamościowym w przyszłości, a jeśli swoim opracowaniem przyczynię się do tego chociaż w kilku procentach, to już będzie to dla mnie ogromnym sukcesem.