Wąska ścieżka
Dlaczego odszedłem z Kościoła
-
- 8,99 €
-
- 8,99 €
Publisher Description
Były jezuita, jeden z niepokornych katolickiego Kościoła opowiada o swoim życiu. „Rozmowa, którą prowadzi Artur Nowak, łączy wątki autobiograficzne z refleksją nad tym, co dzieje się […] z polskim Kościołem. Czytając tę książkę, miałam wielką przyjemność obcowania z tak wolnym umysłem” – Olga Tokarczuk
W rozmowie z Arturem Nowakiem Stanisław Obirek – były jezuita – opowiada o dzieciństwie w PGR, studiach w Krakowie, doświadczeniach związanych z nadużyciami w Kościele, o fascynacji zakonem jezuitów, studiach w Rzymie w okresie, gdy papieżem został Karol Wojtyła, życiu zakonnym i wreszcie o odejściu z Kościoła. Jan Paweł II i jego pontyfikat to centralny motyw tej mądrej i osobistej rozmowy. Daje ona możliwość spojrzenia na papieża Polaka z innej niż dominująca w Polsce perspektywy – chłodnej, rzeczowej i krytycznej. Ale życie profesora Obirka, antropologa kultury, teologa i historyka, to także fascynujące spotkania i wyjątkowe relacje z takimi postaciami jak Stanisław Lem, Tadeusz Różewicz, Leszek Kołakowski, ks.Józef Tischner czy Zygmunt Bauman oraz niezliczone lektury. Wszystko to ukształtowało człowieka, który dusząc się w katolickiej doktrynie, poszukiwał swojej „wąskiej ścieżki”.
„Właśnie z takim Kościołem spotkałem się, pracując nad filmem «Tylko nie mów nikomu». Kościołem zamkniętym, zacofanym, panicznie bojącym się prawdy i ludzi myślących. Profesor Obirek zna te wszystkie kościelne fobie od środka. Przedstawia je bardzo celnie, ale z właściwą dla siebie delikatnością. Rysuje w sumie smutny obraz Polski zdominowanej przez to wstecznictwo, które zapoczątkował «papież Polak»” – Marek Sekielski, producent filmu Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu”
„Moja perspektywa jest taka, że polski katolicyzm nie tylko oddalił się w ostatnich 30 latach od chrześcijaństwa, ale też przestał być religią. Teza wydaje się mocna, mam jednak argumenty, które przytaczam w tej książce, które nie dadzą się odeprzeć. Paradoks polega na tym, że to nie ja odszedłem z Kościoła, ale to Kościół porzucił swoją misję” – Stanisław Obirek, fragment wstępu