Shantaram
-
- $15.99
-
- $15.99
Publisher Description
Shantaram to zdumiewająca historia młodego Australijczyka, który porzucony przez żonę znalazł pocieszenie w heroinie. Z czasem zaczął napadać na banki (ubrany zawsze w garnitur okradał tylko ubezpieczone firmy, przez co media zwały go rabusiem-dżentelmenem). Schwytany, skazany na dwadzieścia lat, w biały dzień uciekł z więzienia i przedostał się do Indii. Ukrywał się w slumsach, gdzie leczył biedaków, był żołnierzem bombajskiej mafii, walczył z Armią Czerwoną w Afganistanie. „Jakby tego było mało, jest jeszcze Karla – femme fatale, jakich mało w literaturze, i zagadka w tle – pisze polecający książkę Marcin Meller. I dodaje: – Shantaram to przypadek ciężkiego uzależnienia: jeżeli przeczytasz kilka pierwszych stron, jesteś stracony dla bliskich i pracy na nadchodzący czas.
Nigdy w życiu nie kupiłem tak wielu egzemplarzy książki na prezenty dla przyjaciół. Wszyscy są wdzięczni”.
Shantaram znaczy „boży pokój”.
To imię nadali bohaterowi książki jego hinduscy przyjaciele, zamykając w nim całą autobiograficzną historię opowiedzianą w tej książce: historię odnalezienia prawdy o sobie w Indiach. Ta droga do „bożego pokoju” wiodła przez tak dramatyczne wydarzenia. Ciemne interesy, handel narkotykami, fałszerstwa, przemyt, handel bronią, gangsterskie porachunki – a zarazem romantyczna miłość, głębokie przyjaźnie, poszukiwanie mentora, poznawanie filozofii Wschodu. To właśnie Shantaram.
Gregory David Roberts – jeden z najpopularniejszych współczesnych pisarzy australijskich, urodził się w 1952 roku w Melbourne (jako Gregory John Peter Smith), w 1978 został skazany na dwadzieścia lat za napady z bronią w ręku. Dwa lata później w biały dzień brawurowo uciekł z więzienia o zaostrzonym rygorze w Pentridge Prison i stał się jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców Australii.
Przez blisko dziesięć lat ukrywał się w Bombaju. Początkowo mieszkał w slumsach, gdzie pracował jako lekarz ubogich. W tym samym czasie nawiązał pierwsze kontakty mafią. Wskutek intrygi trafił do ciężkiego bombajskiego więzienia Arthur Road. Wykupiony przez zaprzyjaźnionego z nim szefa mafii, stał się jego oddanym żołnierzem.
W 1990 roku we Frankfurcie został złapany za przemyt heroiny i niezwłocznie przekazany do Australii, gdzie kazano go na sześć lat więzienia. Po kolejnej udanej ucieczce zgłosił się dobrowolnie do więzienia, by „odsiedzieć swoje i wrócić do rodziny”. To właśnie podczas odbywania kary zaczął pisać Shantaram.
W najbliższym czasie nakładem wydawnictwa Marginesy ukaże się kolejna książka Robertsa Cień góry.
PUBLISHERS WEEKLY
At the start of this massive, thrillingly undomesticated potboiler, a young Australian man bearing a false New Zealand passport that gives his name as "Lindsay" flies to Bombay some time in the early '80s. On his first day there, Lindsay meets the two people who will largely influence his fate in the city. One is a young tour guide, Prabaker, whose gifts include a large smile and an unstoppably joyful heart. Through Prabaker, Lindsay learns Marathi (a language not often spoken by gora, or foreigners), gets to know village India and settles, for a time, in a vast shantytown, operating an illicit free clinic. The second person he meets is Karla, a beautiful Swiss-American woman with sea-green eyes and a circle of expatriate friends. Lin's love for Karla and her mysterious inability to love in return gives the book its central tension. "Linbaba's" life in the slum abruptly ends when he is arrested without charge and thrown into the hell of Arthur Road Prison. Upon his release, he moves from the slum and begins laundering money and forging passports for one of the heads of the Bombay mafia, guru/sage Abdel Khader Khan. Eventually, he follows Khader as an improbable guerrilla in the war against the Russians in Afghanistan. There he learns about Karla's connection to Khader and discovers who set him up for arrest. Roberts, who wrote the first drafts of the novel in prison, has poured everything he knows into this book and it shows. It has a heartfelt, cinemascope feel. If there are occasional passages that would make the very angels of purple prose weep, there are also images, plots, characters, philosophical dialogues and mysteries that more than compensate for the novel's flaws. A sensational read, it might well reproduce its bestselling success in Australia here. . There should be plenty of media interest in the book and its author, and its sheer heft will make it stand out in bookstores.